wtorek, 28 sierpnia 2012

2. "To naprawdę możliwe, że... odzyskasz to co kiedyś straciłaś."

I właśnie wtedy straciłam przytomność. Jedyne co pamiętam to ogromne kolorowe plamy i ostry ból głowy. Co jeśli... jeśli wróci mi wzrok? Nie wiem czy to możliwe, ale jakby tak było to stałabym się naprawdę szczęśliwa... Może odzyskam, skoro widziałam te plamy. Swoimi oczami. Nie wyobraźnią... Obudziłam się na jakimś łóżku szpitalnym, poznałam że to szpital po dźwiękach. Nie odzyskałam wzroku... Wiedziałam, że to byłoby zbyt piękne... Usłyszałam głosy lekarzy, zespołu i przyjaciółki. Próbowałam się podnieść.
 - Auuuu.... - powiedziałam gdy tylko lekko ruszyłam plecami. Byłam strasznie obolała.
 - Obudziła się! Doktorze, ocknęła się! - usłyszałam wołanie przyjaciółki.
 - Jak to się stało? Jak do tego doszło? Co próbowałaś zrobić? - usłyszałam pytania lekarza.
 - Chciałam poszukać Liama, zapomniałam o schodach i z nich spadłam. Potem dodatkowo potknęłam się o sama nie wiem co, uderzyłam w drzwi i upadłam. Ostatnie co pamiętam to ogromne kolorowe plamy i ostry ból głowy. Proszę pana, czy to możliwe, że odzyskam wzrok? - spytałam z wielką nadzieją na pozytywną odpowiedź.
 - Tego nie wiemy. Będziemy musieli przeprowadzić badania. Zostaniesz w szpitalu jeszcze dość długi czas, masz dużo siniaków i ran. - powiedział lekarz. Pogadałam jeszcze chwilę z chłopakami i Al. Ledwo co rozmawiałam, bo głowa mi pękała. Po dłuższej chwili musieli już iść a ja zasnęłam.
~\/~
 Obudziłam się i widziałam duże czarno białe plamy. Nie ważne... liczy się to, że cokolwiek widzę! Ale jestem szczęśliwa.
 - Hej Patti. Wyspałaś się? - powiedziała Al.
 - Tak... I nie uwierzysz... Widzę ciebie jako dużą czarną plamę na szaro-bałym tle... Ale... ALE WIDZĘ! ROZUMIESZ TO? - powiedziałam strasznie podekscytowana co szybko opadło bo poczułam ból.
 - N...Naprawdę? O jejku, to naprawdę wielki postęp! Może w pełni zdobędziesz wzrok? - powiedziała szczęśliwa.
 - Chłopaków z tobą nie ma? - spytałam. Odpowiedziała, że nie. Usiadła obok mnie na łóżku, ale uważała by mnie nie dotknąć. Po chwili usłyszałam głos doktora. Spytał jak się czuję. Odpowiedziałam, że nadal mnie wszystko boli, ale chyba odzyskam wzrok i powiedziałam mu że widzę duże niewyraźne rozmazane czarno-białe plamy, ale coś widzę. Lekarz powiedział, że to niesamowite, że to cudowne itp. Dodał też, że to możliwe, że odzyskam widzenie w całości. Nic nie mogło mi popsuć humoru. Po półgodzinnej rozmowie z Alice przyszli chłopaki. Opowiedziałam im całą historię. Bardzo się ucieszyli a najbardziej chyba... Harry. Później wszyscy poszli a Harry został ze mną.
 - Niesamowite... to naprawdę możliwe, że... odzyskasz to co kiedyś straciłaś. - powiedział. Uśmiechnęłam się.
 - No wiem... Myślałam, że to sie nigdy nie sta..nieee... - ziewnęłam.
 - Powinnaś się zdrzemnąć. - powiedział Harry łapiąc mnie za rękę. Moje serce mało co nie eksplodowało.
 - Dobrze... - wydukałam i oczy mi się zamknęły. Prawie zasnęłam, było blisko, ale zdołałam usłyszeć "śpij dobrze" z ust Harego, i poczuć to jak całuje mnie w czoło. On chyba naprawdę chce żebym tu zawału serca dostała. Motylki w brzuchu urządziły sobie imprezę a ja nie mogłam zasnąć przez najbliższe 40 minut. W końcu mi się to udało.
~\/~
Obudziłam się. Znowu nic nie widziałam... Ehh... A już. już myślałam że się uda. Nagle poczułam silny, ostry, naprawdę ogromny ból głowy. Złapałam się za głowę i krzyknęłam strasznie głośno:
 - Ałłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!! - ból był nie do wytrzymania. Straciłam przytomność.
~\/~
 Obudziłam się lecz nie otwierałam zmęczonych oczu. Słyszałam przyjaciółkę, mamę, brata, 1D i lekarzy nad głową. Ich głosy były przerażone. Nadal bardzo, bardzo zmęczona nie otwierając oczu mruknęłam:
 - Ile byłam nieprzytomna?
 - Ponad tydzień... - usłyszałam odpowiedź.
 - Aż tyle? - powiedziałam leżąc i prawie zasypiając... - Uaah... - ziewnęłam. - Myślałam że zaledwie kilka  godzin.
 - Ostatnie co usłyszeliśmy to bardzo głośny krzyk. Gdy już przyszliśmy była już pani nieświadoma co się dzieje. Powinna się pani przespać. - usłyszałam i zasnęłam. Obudziłam się w... moim pokoju. Ale.. Ale jak to? Przecież byłam w szpitalu.
 - Hej słonko. Wypisali cię ze szpitala. Nie chcieliśmy cię budzić więc cię zanieśliśmy do samochodu taką.. śpiącą.
 - Tak właśnie było. - usłyszałam Harrego. - Jeszcze chcesz spać?
 - Nie...
 - To czemu nie otwierasz oczu?
 - Bo się boję...
 - Czego się boisz? -  spytał Liam.
 - Tego, że jak je otworzę to będę niewidoma, że to, że chwilowo cokolwiek widziałam było przejściowe.
 - Musisz spróbować. Jeśli tego nie zrobisz to się nie dowiesz. - powiedziała przyjaciółka.
 - Okej... Najpierw się ubiorę. - wzięłam ciuchy, poszłam do łazienki, gdy byłam gotowa wróciłam do przyjaciół. - Może... najpierw chodźmy na dwór?
 - Nie przeciągaj tak tego... no ale... no ok. - powiedział Zayn. Wyszliśmy. Poszliśmy do parku. Usiedliśmy. Nie otwierałam oczu. W końcu gdy moi przyjaciele mnie tak prosili, choć nie liczyłam na jakiś cud, zrobiłam to. Wtedy zdałam sobie sprawę, że...
------------------------------
:D
Ciekawi co dalej?
Jak tak,to tak ma być <3
Jak nie, to no trudno się mówi, nie udało mi się :C
~Pysiek♥

19 komentarzy:

  1. ja cię kurde zabiję!! Dlaczego zostawiasz mnie w niepewności?! Ja ci się pytam skarbie?!
    Wgl ona będzie widzieć prawda? Fajnie by było :D
    Rozdział zaisty kochanie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zabije cie !!!!!!!!!!!1 ja chce to przeczytac super opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah <3 Nie boj sie przeczytasz :) i dziekuje ♥

      Usuń
  3. Kończyć w takich momentach jest karalne. :c
    DAWAJ NEXT. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest nie jestem w więzieniu C;
      dobrze dam next <3 zdążysz przeczytać :)

      Usuń
  4. Ty wredna piczo. to co robisz jest karalne xD

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowny rozdział szkoda że w takim momencie przerwałaś proszę pisz jak najszybciej kolejny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak mogłaś ja sie pytam ;oo !!
    Ale pisałam wczesniej ze fajnie by było gdyby odzyskała wzrok w komentarzach wiec mam nadzieje ze spełniłaś moją prośbę ; oo
    I zajebiscte <333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3
      Dowiesz się w kolejnych rozdziałach :)

      Usuń
  7. Ej no kurde !! KOBIETO ... Zgadzam się to co robisz i przerywasz w takim momencie jest KARALNE . A przy najmniej powinno być xd Kocham Cie za to !!!!!!! <3 będzie widzieć . Będzie widzieć !! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha <3
      Też kocham :*
      Dowiesz sie w kolejnych :D

      Usuń
  8. OMG Patrycja nie żyjesz.... Kiedy kolejny bo chyba zaraz Cię znajde i dorwe i miło nie będzie -,- / Kiciuś <3 .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak mnie zabijesz to jak napiszę hmmm ? :D
      Kocham cię Kiciusiu ^^

      Usuń
  9. Spuuuper <333
    Już nawet mi się komentarzy nie chce czytać, a wiem, ze wszystkie są pozytywne :DD

    OdpowiedzUsuń