środa, 19 września 2012

7. "Mam własne życie i wiem co robię!


*Z perspektywy Alice*
 - Wieesz... Muszę ci coś powiedzieć. - powiedział spuszczając głowę w dół. Może on... nie,na pewno się we mnie nie zakochał, mogę sobie pomarzyć. - No więęc...
 - Ej nie ma się czego bać. No powiedz. - uśmiechnęłam się do niego ciepło dodając mu pewności.
 - Kocham Cię Alice. Ale nie jak przyjaciółkę. Po prostu kocham... Zrozumiem jeśli nie czujesz tego samego, lecz tu nie liczy się moje szczęście, liczysz się tylko ty. - zamurowało mnie. No bo przecież teżgo kochałam i byłam tego pewna. Ciepło i radość wypełniały mnie od środka. To ewidentnie najlepszy dzień mojego życia. Nie wiedziałam co powiedzieć. Spojrzałam mu w oczy i go pocałowałam. Odwzajemniał moje pocałunki. W końcu oderwaliśmy od siebie, co było trudne bo obaj pragnęliśmy siebie jak ryba wody czy jak dziecko cukierka. - Czyli, że też mnie kochasz? - powiedział z ogromną radością w głowie i z iskierkami szczęścia w jego cudownych niebieskich oczach.
 - Tak Niall, kocham Cię, i to bardzo, bardzo mocno. - powiedziałam składając kolejny, tym razem delikatniejszy i nieco krótszy pocałunek na jego ustach.
 - Czyli zgodzisz się zostać moją dziewczyną? - powiedział przysuwając się do mnie i obejmując w talii.
 - Pewnie, że tak. - wtuliłam się w niego i tak siedzieliśmy na tej łące wpatrując się w zachodzące słońce. Po jakimś czasie ono zaszło a na niebie pojedynczo pojawiało się więcej i więcej gwiazd. W późnej godzinie niebo było całe w gwiazdach. Położyliśmy się na kocu i patrzeliśmy się w nie. No i nie obyło się bez kolejnego namiętnego całusa... Zbliżała się północ, mama się pewnie martwi. Niall odprowadził mnie aż pod drzwi. Pożegnał się ze mną, przytulił i pocałował. Weszłam do domu, mama zaczęła swoją gadkę "Gdzieś ty była? Martwiłam się o ciebie!" itp... Ehh... Czeka mnie kazanie. Huraaa...
~~Oczami Patrici.~~
- No widzisz,  nigdy nic nie wiadomo... Wiesz chcę dokończyć naszą rozmowę po pocałunku. Bo wiesz, ja... - zawahałam się. Nie wiedziałam jak powiedzieć o moich uczuciach.
 - Przepraszam,że przerywam ale póki chcę to zrobić, bo potem stchórzę... Muszę ci coś powiedzieć, Pattie. - przysiadł na ławce a ja obok.Spojrzał mi w oczy. - Patricia, ja cię... Nie, nie umiem tego powiedzieć, za bardzo się boję, że mnie odrzucisz.
 - Haha - zaśmiałam się ironicznie. - Ja? Ciebie? Odrzucę? Harry, nie waż się nigdy więcej tak mówić. Nie odrzuciłabym ciebie... A wiesz dlaczego? Bo zależy mi na Tobie. Teraz możesz mnie wyśmiać, ale kocham Cię... Takim jakim jesteś i błagam nie próbuj się zmieniać. - Harry nic nie powiedział tylko przysunął się bliżej, ujął moją twarz jego dłońmi i pocałował mnie namiętnie. Trwało to długo. Nie przeszkadzało to nam, mieliśmy dużo czasu. Po buziaku zapytał mnie o chodzenie. Zgodziłam się. Potem mój chłopak mnie odprowadził. Na pożegnanie jeszcze mnie pocałował. Weszłam do domu. Mój brat zaczął...
 - Co to był za chłopak?
 - Harry. Jesteśmy razem. - odpowiedziałam i weszłam do mojego pokoju, oczywiście przywlekł się za mną.
 - Wiesz, że chcę dla ciebie jak najlepiej... Znam tego Harrego, on w tym zespole, jak mu... One Direction? Chyba tak. Znam się na takich, nie wiem jak ty ale ja tam mu nie ufam. Nie wiadomo jaki ma zamiar, w końcu może mieć każdą.
 - Kiedy w końcu zrozumiesz, że nie jestem już małą dziewczynką która potyrzebuje twojej opieki? Człowieku, jestem pełnoletnia! Mam własne życie i wiem co robię! Kocham Harrego i wiem, że nic złego mnie z nim nie spotka.
 - Jak sobie chcesz. Ale jeszcze wspomnisz moje słowa.
 - Zobaczymy...
 - No zobaczymy, zobaczymy... - wyszedł w końcu z mojego pokoju. Kiedy on wreszcie zrozumie, że jestem dorosła i nie musi być moją niańką?! Moje życie, moja sprawa to z kim jestem, co robię i kogo kocham. Niech się w końcu odwali. Wzięłam wszystko co potrzebne i poczłam się umyć. Długi prysznic, o tak. Kocham takie. Gdy na prawdę potrzebuję relkaksu to biorę dłuugą kąpiel, ale jak narazie chodzi mi tylko o to, żeby nie myśleć o słowach brata. To nie prawda, Hazza nie może mieć do mnie złych zamiarów. Na pewno... Przecież mnie kocha. Po umyciu się i wskoczeniu w piżamkę, wślizgnęłam się pod kołdrę i próbowałam zasnąć. Było ciężko, ciągle, ciągle, ciągle myślami byłam ze Stylesem. W końcu udało mi się i zasnęłam.
*Oczami Harrego*
 Nie mogę w to uwierzyć! Udało mi się! Nareszcie jestem z kimś kogo naprawdę kocham. Jestem pewny, że nasza miłość przetrwa do końca. Musi... Musi i już. Ona jest... Wyjątkowa. Przy niej wszystko jest piękniejsze, świat nabiera barw a jej uśmiechnięta twarz przyprawia mnie o dreszcze. Z nią nawet zwykły mak polny przypomina mi najpiękniejszą różę którą chciałbym jej podarować... Tak, jestem pewny, że nie popełniłem błędu, że nie będę niczego żałować co jest z nią związane.  Tego uczucia jakie bije ode mnie dla niej nie potrafię w pełni opisać. Jest ono większe z każdym nowym dniem. Chodzę spać dla niej, żeby obudzić się dla niej. Żyję dla niej. Oddycham dla niej. Myślę tylko o niej. Staram się być najlepszym dla niej. Chcę być ideałem dla niej... Chcę się jej przypodobać. Chcę być wyjątkowy dla niej. Zrobię wszystko by czuła się kimś wyjątkowym. Chcę obronić ją od wszelkiego zła. Chcę być dla niej tak samo ważny, jak ona dla mnie. Chcę wykrzyczeć całemu miastu, całemu kontynentowi, całemu światu, całej galaktyce, całemu wszech światu. Chcę aby każdy wiedział o moich uczuciach. Zrobię wszystko dla niej. DLA PATRICI. Mojej największej miłości.
------------------------
No teraz nie będę was tak trzymać w niepewności ... <3
Macie tu wyznania :)
Jak się podoba? Pisać w komentarzach! :]
Przy okazji dziękuję za 13 komentarzy od was w 6 rozdziale <3
KOCHAM WAS ♥

~ Patrycja♥

18 komentarzy:

  1. KOBIETO KOCHAM CIĘ ZA TEN ROZDZIAŁ!!!!!


    Szkrabie jak się czujesz? Już jest ok?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ciebie też koocham Justi ;3 <3

      Nadal boli ;c troche mniej , tylko szyja tak samo napierdala.

      Usuń
  2. Super rozdział czekam z niecierpliwością na następny xoxox :*********

    OdpowiedzUsuń
  3. O em gie. *___* Zajebisty jak zawsze. ^^ MÓj tt: matylda_654
    Mam limit na followersy, więc jak się skończy zrobię follow back. :) x

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja Ci powiem, że nie zmieniam zdania i jest to zajebiaszczy blog. Rozdział PERFECT! I czekam na kolejny.. Może będzie jakiś niespodziewany wzrot akcji ;3 Ciekawa jestem i to meeeega! / Kiciuś <3 .

    OdpowiedzUsuń
  5. wow i jeszcze raz wow to jest genialne ale czekam na następny rozdzał <33 ;**

    OdpowiedzUsuń
  6. i love it ♥
    me gusta ten rozdział ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Pati , Pati , Pati .. Czy wspominałam Ci już że Cię kocham , ubóstwiam i że uwielbiam tego bloga ?

    Nie ?

    Tak więc KOCHAM CIĘ , UBÓSTWIAM CIĘ , I UWIELBIAM TWOJEGO BLOGA ! <3

    Kamila <3 xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha a ja kocham , ubóstwiam i uwielbiam cię ! <3

      Usuń
  8. Zajebiście piszesz czekam na nastepny rozdział. <3 Uwielbiam Cię. xx

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurde . Pati ją Cie znajdę i miła nie będę . Kiedy next ? / KAMILA

    OdpowiedzUsuń